Jak zamknąć konto w Santander (BZWBK)?
O banku
Początki powstania banku BZWBK sięgają przełomu lat 80 i 90 ubiegłego wieku. Ze struktur Narodowego Banku Polskiego wydzielono wtedy Bank Zachodni oraz Wielkopolski Bank Kredytowy.
BZWBK w obecnej formie powstaje w 2001 roku. Bank ma ponad 500 placówek oraz ponat 1000 bankomatów. BZWBK jest również jednym z największych polskich banków. Prowadzi ok. 1,9 rachunków.
Jak zamknąć konto w BZWBK ?
W celu likwidacji konta w BZWBK należy udać się do placówki banku i złożyć pisemną rezygnację. Okres wypowiedzenia to od 14 do 30 dni w zależności od tego czy do naszego rachunku mieliśmy wydaną kartę. W czasie wypowiedzenia należy wyrównać wszelkie zobowiązania wobec banku. Nie zapomnijmy również wskazać rachunku, na który powinny być przelane środki z naszego zamykanego konta. W przeciwnym razie pieniądze te zostaną przelane na nieoprocentowany rachunek.
Opłaty
Aktualna Tabela opłat i prowizji nie przewiduje żadnej opłaty za zamknięcie konta.
Dokumenty
Jeżeli jesteś po rozstaniu z bankiem BZWBK i chciałbyś się tym podzielić to zapraszam do komentowania.
Bank bardzo zbiurokratyzowany.
Tony papierów, dziesiątki podpisów.
Bardzo droga oferta kredytowa, obowiązkowe ubezpieczenie kredytów.
Konto w tym banku mam od 11 lat. Kilka lat do tyłu zastanawiałem się nad zamknięceim konta w ym banku ze wzgledu na bardzo kiepską obsługę klienta. Teraz podjełem decyzje o zamknieciu konta ze względu na opłaty jakie wprowadza BZWBK, słabe oprocentowanie, brak karty pay pass(którą w Aliorze można mieć za darmo).
Ba mam konto w jeszcze od czasów przed połączeniem z Bankiem Zachodnim, a więc wiele lat. Obecnie mam konto >30 ale za dwa tygodnie to założenie będzie nieaktualne. Niestety po tylu latach przeniosłem się do dbNET a obecnie otwieram konto w Alior Sync.
Co do karty – ja w BZWBK mam kartę zbliżeniową!
Kiepskie informowanie sms powiadomienie o ruchach kartami przychodzi na drugi dzień. W innych bankach natychmiast, praktycznie przy kasie. W chwili zakładania konta ozstałem oszukany przez niekompentnego pracownika że takie sms przychodzą natychmiast jak w Millenium czy Inteligo. Potem przez dwa miesiące udowadniano mi że nie mam racji a Bank działa bardzo dobrze. Komu jest potrzebny smsm na drugi dzień. PARODIA I ŻENADA
Za wyciąg z moich wpływów na moje konto za okres trzech miesięcy musiałam w banku zapłacić 30złotych!wielka łaska!pytam,za co?za to,że systematycznie co miesiąc lokuję tu własne środki?
Przykro słyszeć, że musiała Pani płacić :(.Rozumiem, żę samodzielny wydruk z bankowości internetowej nie wchodził w rachubę.
Pozdrawiam
Admin
Trzeba tutaj dodać koniecznie, że nie w każdym oddziale można zamknąć konto. Nie wiem czy chodzi tutaj o jakieś różnice między oprogramowaniem, czy o coś innego, ale chcąc zamknąć konto odesłano mnie do innej placówki, ponieważ ta, do której poszedłem była podobno zbyt młoda i nie posiadali takich uprawnień. Dodam, że otwierałem konto 7-8 lat temu poprzez Internet, a zamknąć chciałem w oddziale, który istnieje 2-3 lata.
Dziękuję za przydatną informację !
Pozdrawiam,
Admin
Ja natomiast likwiduję konto z powodu blokady moich środków na 7 dni, ponieważ pani X w sklepie za wcześnie wyciągnęła moją kartę z czytnika i zablokowali mi środki na koncie z tego powodu:/
ten bank to KPINA ! byłam wczoraj zlikwidować konto w PLN i …fizycznie nie mogą zamknąć bo był do niego podpięty kredyt, choć obecnie spłacam w CHF. Przed 1,5 h nikt z banku nie wiedział jak to zrobić, w centrali także nikt nie wiedział o co chodzi. Ostatecznie dyrektorka powiedziała że zaakceptuje likwidację w ciągu 30 dni (???) choć powinno być zlikwidowane od razu z racji że nie było do niego wydanych kart. Minął dzień i konto nadal jest aktywne. Poprostu ręce opadają, jak mi dziś nie zamkną idę do rzecznika praw konsumenta !
Jestem w KB od kilku lat. Co miesiąc regularne wpływy z wypłaty. Kilka kredytów spłaconych w sumiennie w terminie. Wszystko było pieknie i ładnie do chwili wchłonięcia przez BZ WBK.
W tym momencie skończyło się wszystko co mogę powiedzieć dobrego o banku. Stwierdzam na podstawie własnych obserwacji, jak również przyjaciół i jednego członka rodziny, że BZ WBK traktuje dawnych klientów KB jak zło konieczne.
Ponadto niecały miesiąc temu zgłosiłem się do macierzystej placówki celem zaciągnięcia kredytu gotówkowego. Zaproponowano mi lichwwiarski procent 14,99%!!! Zapytałem czy zajmuja się lichwą czy udzielaniem kredytów, bo w innych bankach kiedy orientowałem się telefonicznie już na wejściu było 14%, po kilku minutach wzdychania przed komputerem, wywracania oczami i wizycie u kierownika działu Pani stwierdziła, że mają dla mnie “specjalną ofertę” 13,50%. Usmiechnąłem się, podziękowałem i zabrałem d.. w troki.
Odwiedziłem kilka placówek róznych banków. BNP Paribas na wejściu zaoferowało mi darmowe konto i kredyt 9,9%. Formalnosci trwały 1 dzień. Obecnie mam 2 konta, ale to się zmieni w ciągu najbliższego miesiąca. BZ WBK dzwoni do mnie do tej pory. Obecnie maja kolejną “specjalną ofertę” 13,99% nawet nie pamiętaja, że już mi zaproponowali niższą lichwę. Żenada!!!
Posiadam wciąż konto w BZWBK ale to co otrzymuję teraz to poprostu kpina
Mam konto <30 od kilku lat, od początku było darmowe i takie też miało być do uzyskania wieku 30 lat, tyle że ostatnio zmieniono warunki i to konto jest darmowe, ale po uzyskaniu 26 lat o ile co miesiac przychodzi na nie gotówka w wysokości conajmniej 1000 zlotych, a jak nie to 7 ziko ! Zdzierstwo! Ok, rozumiem że banki juz tak nie zarabiaja jak w ostatnich latach a że rosnąć musi każdy biznes to szukają kasy gdzie się da ale…. w momencie w którym na moje pytanie o istnienie jakiegoś konta absolutnie bezpłatnego, dowiedziałem się że powstało takie konto niedawno i nazywa się "Konto Godne Polecenia" ale że bez opłaty przejściowej – "ileśtamdziesiątzłotych" – nie mogę na nie przejść, chyba że nie byłbym klientem banku przez rok. Tak więc konto dla nowych za darmo, konto dla bieżących klientów w surowych opłatach. Tak więc od kiedy polityka banku jest do bani zwalniam bank z powierzonych im pieniędzy. Nie będę płacił gnojom, którzy nie szanują swoich klientów. Jest tyle banków, które chętnie zaopiekują się moim kapitałem na lepszych warunkach…
BTW drogi administratorze tej strony, BZ WBK to już nie jest polski bank, od 2 lat należy do hiszpańskiej grupy Santander (stąd w reklamach był Antonio Banderas). Skorygujcie to…
BZWBK nie jest największym polskim bankiem, jest jednym z największych banków w Polsce, ale nie jest polski!
Mam do was pytanie. Czy można zamknąć konto w BZWBK mając tak kredyt gotówkowy? I co z kartami? Karta płatnicza jest ważna do 01.2015, a kredytowa (kończy sięw lutym tego roku). Dzięki wlk. za informacje ntt. Pozdrawiam
Mam w BZ WBK konto osobiste “Wydajesz i zarabiasz”, mieliśmy też konto firmowe (spółka z. o.o.).
Konto firmowe założyliśmy tylko dlatego, że mieliśmy otrzymać większą kwotę w EUR od kontrahenta, która miał konto akurat w tym banku i wygodnie było mieć też tam konto walutowe (innego w EUR nie mieliśmy) bo nie wiązało się to z dodatkowymi opłatami a później bez żadnych opłat wykonaliśmy serię przelewów do kantoru internetowego sprzedając (transzami) otrzymane EUR. Po zakończeniu tej operacji zlikwidowaliśmy konta ponieważ ich posiadanie wiązało się z dość wysoką opłatą 25zł miesięcznie. Likwidacja wymagała osobistego stawiennictwa w oddziale, okres wypowiedzenia trwał miesiąc. Z obsługi byliśmy zadowoleni – nie było żadnych problemów ani z przeprowadzaniem transakcji ani z otwarciem i zamknięciem rachunku.
Konto osobiste zapewne zlikwiduję w niedługiej przyszłości, bo zwrot za płatności kartą sprowadzono do żałosnej kpiny – należy się 1% “za zakupy odzieży i obuwia”
Swoją drogą ciekaw jestem jak ich system rozpoznaje, że w rachunku z hipermarketu na 200zł 80zł wydano na buty? Utrzymywanie karty, za którą płaci się miesięcznie 5zł bez (realnie) możliwości uzyskania zwrotu mija się z celem.
Jeszcze uwaga – wprawdzie system dostępu przez internet działa poprawnie, ale w przeglądzie operacji nie ma praktycznie żadnych możliwości filtrowania pozycji. Zamiast tego można niby ściągnąć plik w formacie zgodnym z Excel i filtrować sobie na komputerze. Taka opcja oczywiście cieszy, ale nie każdy ma po temu warunki a ponadto nie pozwala to na uzyskanie bankowego potwierdzenia wybranej grupy obrotów – pozostaje wydruk z programu, gdzie można wpisać wszystko, co się chce a więc nie ma to żadnej wagi jako dowód. Ogólnie w mojej opinii jest to duży mankament tego konta. Co prawda ostatnio bank wprowadził jakieś zmiany w oprawie graficznej i być może coś poprawili, ale nie chce mi się już tego analizować, skoro i tak rezygnuję z tego konta.
Konto w BZWBK mam od lat bodajże czterech. Założyłem je, ponieważ 26< nie miało żadnych opłat, jedynie za 5zł za kartę, jeśli nie była używana więcej niż 3x w m-cu, standard.
Jestem bardzo mało wymagającym klientem, potrzebuje jedynie karty z chipem,numeru konta,bankowości online i potwierdzenia SMS – mieszkam za granicą, samo konto było zazwyczaj jedynie przechowalnią pieniędzy, gdy przyjeżdżam do Polski ( a robię to bardzo często, ok 2 razy w miesiącu).
Gdy ukończyłem 27 lat, konto zmieniono na 30<, doliczono stałą opłatę w wysokości 7zł/m-c. Ok 7 zł przełknę mimo że obsługa w lokalnym oddziale niedouczona, szczególnie w zakresie procedur, do tego po prostu wolna i denerwujące telefonu w rodzaju "a może kredycik".
W grudniu dostałem kopa w krocze- powiadomienie listowne: nie dość , że opłatę za konto podnieśli mi do 15zł to jeszcze zabrali nieodpłatne bankomaty Euronetu, czyli wszystkie, które mam po drodze! Jak tylko będę mieć czas, to wypowiadam umowę.
Takiego pomiatania klientem po prostu nie toleruję, szczególnie, że pół roku temu – próbowano mi udowodnić, iż jestem oszustem. Poszedłem do oddziału wpłacić pieniądze, niezbyt wielką kwotę, bo zostawałem krótko. Mój błąd- nie wziąłem potwierdzenia wpłaty. Tego samego jeszcze dnia sprawdziłem stan konta online.Pani, która wpłatę przyjmowała, zarzekała się, że mnie nie pamięta( a jestem stałym klientem tej placówki). Przepracowałem parę lat w sprzedaży, pamięci fotograficznej nie posiadam i doskonale wiem, że twarzy klientów, którzy przychodzą więcej niż 2 razy się nie zapomina . Poprosiłem o nagranie monitoringu. Odmówiono, kazano sporządzić skargę na piśmie, sugerując, że i tak kłamię, bo przecież mnie tego dnia nie było w banku…. serio jak u Kafki. Bank po 2 tygodniach pieniądze zwrócił na konto. Okazało się, że jednak tam byłem! Oczywiście nie usłyszałem słowa "przepraszam"…
Mam konto od 10 lat.
Dziś pierwszy raz potrzebowałam pomocy, dokładnie w sprawie kredytu hipotecznego.
Jedna wielka porażka.
Moja pierwsza wizyta w tej sprawie zakończyła się odprawieniem z kwitkiem, ” Pani X dzisiaj już nie ma, zwolniła się wcześniej bo ma dzień babci”.
Ok, można zrozumieć, raz nie zawsze. Miła pani przy okienku spisała moje dane i poinformowała że przekaże iż byłam.
Na następny dzień idę z nadzieją, że po przekazanej informacji zapewne już czekają na mnie wstępne propozycje i informacje….
Pani X dziś jest, myślę sobie, super…
Ponownie doznałam szoku gdy powiedziano mi że (była godzina 16:30) nie zdąży mnie przyjąć, że do 17 pewnie nie zdążymy…
Mówię dobra, już lekko poirytowana chadzaniem drugi dzień z rzędu na drugi koniec miasta. Pani X – “będziemy na telefon”.
W rozmowie telefonicznej na dzień trzeci, poznałam tylko kwoty rat, i okres kredytowania. Był również problem ze stworzeniem symulacji kredytu z którą np. PKO nie miało najmniejszego problemu.
Pani X z WBK nie wspomniała mi nawet o czymś takim jak marża czy prowizja banku, gdzie ja “zielona”, skąd niby mam to wiedzieć…
Żadnych konkretów czy propozycji, zero pomocy dla młodych niedoświadczonych osób.
Jestem zawiedziona niskim poziomem usług.
Nadmienię iż w tym tygodniu idę z wizytą do PKO i planuję przenieść do nich konto.
A jezeli nie zamierzam wracac do polski jak niby mam zamknac konto ? wyslalem wniosek o zamkniecie konta i przelanie srodkow na inny rachunek ale bank zwyczajnie to olal bo mija juz 2gi miesiac…
Zgubilem karte sim ktora odpowiada za wszelkie transakcje.. dzwonilem do nich i nikt nie jest w stanie zmienic mojego nru smskodow, posiadam wszelkie dane konta oprocz tego nru i teraz nigdy juz nie odzyskam moich pieniedzy ? kpina
Nie do konca tak jest jak pisze autor.
Ja poszedlem do oddzialu z dowodem i w ciagu 15 minut zamknalem 2 rachunki, wszystkie srodki przelalem na inny- tez w bzw bk. Powiedzialbym, ze szybko i sprawnie.
Sms kody przychodzą z opóźnieniem. Nim przyjdzie sms kod do przelewu następuje dezaktywacja orzelewu. Sms kod trzeba zapłacić a przelewu nie da się zrobić.
Mam konto w BZWBK od 1999 r. i zawsze mi się podobało… Mam Wydajesz & Zarabiasz i zaczyna robić się katastrofa. Opłaty w tym banku zaczynają żądzić. comiesięczna opłata za kartę – praktycznie jak za kartę kredytową. opłaty za przelewy internetowe. i te oprocentowanie kredytów dla stałych klientów – masakra… prowizja za udzielenie – masakra (pani łaskawie zeszła do 3,5% przy kredycie 20 tys.) i te obowiązkowe ubezpieczenia (z tym przegięli) – bardzo mocno zastanawiam się nad zamknięciem konta – tym bardziej że Eurobank zaproponował mi 100% lepsze warunki, a rata kredytu o którym wspomniałem jest niemal 100 zł niższa. Warto sprawdzać ofertę innych banków. – Po co przepłacać.
Jak czytam Wasze komenatarze to włosy mi się jeżą na całym ciele. Co drugi wpis ośmiesza wpisującego, pokazuje, że ludzie kompletnie nie znacie się na bankowości i prawdopdobnie również na ekonomii. Na Waszym miejscu to trzymałbym się z dala od jakichkolwiej instytucji finansowych (bo przecież oszukują) a kasę przechowywalbym w tapczanie lub w skarpecie. Karty bez pay pass, zamykanie konta tylko w niektórych oddziałach, lichwa, rezygnowanie z konta bo mi zrobili blokadę na rachunku ?!?! Komedia ;))) Najlepsze jest to że bankowcy (obojętnie w którym Banku) jedną decyzją zmieniającą Taryfę lub podnoszącą oprocentowanie depozytów – wszystkich Was narzekających przyciągną do danego Banku z powrotem. Bo ludzie dla obietnicy zysku paru złotych są w stanie skakać pomiędzy Bankami.
Poszliśmy z żona zamknąć konto w tym banku. Uregulowaliśmy wszystko jak nam kazano. Otrzymaliśmy na piśmie potwierdzenie rozwiązania umowy. Po kilku dniach zadzwoniła pani z centrali, że trzeba dopłacić. Co za amatorszczyzna.
Ja też wyprowadzam się z tego banku. Mieliśmy wszystkie konta u nich. Jak się zaczęły kłopoty kopnęli nas w d…pę.
Odebrali wszystkie debety w kontach, zablokowali nawet konto osobiste, nie mieliśmy z czego żyć.
Jeszcze wtedy wierzyliśmy, że to jest bank rodzinny i tak nas traktują. Niestety zgodnie ze słowami pracownicy mieliśmy czekać na kontakt ze strony banku w sprawie wypowiedzianych debetów.
BANK się skontaktował po trzech miesiącach informując, że jesteśmy w BIK-u.
Moja wiara w ten bank się skończyła.
Na szczęście spotkaliśmy tam dwie osoby które nam pomogły.
Za rok wymazany będzie wpis w BIK-u, ale nigdy nikomu nie polecę tego banku. Ludzi tam już nie ma, nawet tych co nam pomogli. Został tylko wykres na ścianie ile ma wzrosnąć zysk BANKU.
Z tego co widzę BZWBK to bank dla ludzi wykształconych wiedzących, że coś musi kosztować, natomiast plebs chciałby mieć wszystko za darmochę.
Posiadam ROR w WBK od 10 lat, co miesiac wpływa na nie moje wynagrodzenie. Od momentu połaczenia KB i WBK jestem bardzo niemile zaskoczona. Specjalnie wybrałam konto gdzie wypłaty w wszystkich bankomatów są bezpłatne, czesto korzystam. Od marca br kazda wypłata to 5zł.Wydaje ok 50-80zł za wypłacanie własnych pieniedzy.. Do tego wzrosły tez inne opłaty związane z prowadzeniem rachunku. MAM już konto w innym banku i poki co jestem zadowolona. A jednego jestem pewna zamykam ror w WBK. Po 10 latach bycia klientem banku dostaje całą masę wygórowanych opłat i naciągania.. Wiem też ze przez takie działania odejdzie wielu klientów WBK.
anan strasznie prymitywny człowiek z Ciebie skoro tak łatwo przychodzi Ci oceniania i poniżanie innych
No cóż… Moja sytuacja z Bankiem BZ WBK jest dramatyczna i kosztowała mnie potężny rozstrój nerwowy. Ciągle rozważam zgłoszenie sprawy do prokuratury, zebrałam chyba wszystkie dowody ich podłego “nieudolnego” podstępnego zachowania. Zamykanie konta to przeciągający się dramat i kłamstwa! :((( Złożyłam 4 reklamacje, 8 telefonów, 4 wizyty w placówce a konto NADAL otwarte. Składałam w każdy sposób wypowiedzenie i żądanie zamknięcia rachunku. Kobieta w okienku powiedziała mi tak: nie ja otwierałam to konto, to nie mogę go zamknąć, takie mamy procedury”. Miałam po 4zł za pobrania z bankomatu i po 0zł za przelewy. Raptem 15zł za pobrania, 99gr za przelewy i 9zł za prowadzenie konta. Opłaty – po 70zł miesięcznie… Podstępnie wyciągali pieniądze. Z banku odsyłali mnie na infolinię, z infolinii do banku a odpowiedzi na reklamacje przychodziły nie na temat. Czułam się jakbym była w domu wariatów. Wiele nieprzespanych nocy, wiele godzin pracy i kombinowania z kim zostawić dzieci żeby ZNÓW jechać do tego banku i błagać o zamknięcie konta! Potem ściemnianie, że bank czynny do 17:30… Okazuje się że do 17… Ganiali mnie jak gońca! Wyjątkowo to podłe. Kupa kasy na nianię, taxi aby być jak najszybciej w domu. W końcu kradzież… Po wypowiedzeniu umowy ściągnęli mi podwójnie za prowadzenie konta, niesłusznie bez mojej zgody… Czysta rozpacz. Także: nagrywajcie na dyktafon, miejcie świadków, drukujcie korespondencje, zbierajcie dowody. UWAŻAJCIE bo jak zamawiacie coś przez internet (uzgadniacie coś a dają wam co innego) TO I TAK UWAŻAJĄ TO ZA PRAWOMOCNE ponieważ mają wasz podpis z poprzednich lat który to jest obowiązujący (mi tak założyli Konto Godne Polecenia, gdzie miałam mieć taki sam numer jak dotychczas a przyszedł nowy). Bez jakiegoś kodu klienta konta nie zamkniesz, a jak go nie masz to ciągają cię w te i we wte do banku – DRAMAT. Mojemu znajomemu pobrali 90zł za pobranie z bankomatu większej kwoty. Raptem ci znika 500zł i już wiadomo – bank se wziął, zmienił sobie opłaty. TAKA JEST PRAWDA. ODRADZAM BZ WBK.
Przed chwilą likwidowałem konto <30 w WBK więc podzielę się informacjami:
Sam proces był dość prosty, oddać kartę, złożyć podpisy na dwóch dokumentach i tyle, kilka minut.
Ciekawostka – jeżeli mamy regularną opłatę za utrzymanie konta, to zostanie ona doliczona proporcjonalnie w stosunku dnia zamknięcia konta do okresu rozliczeniowego.
Przykład – jeżeli co miesiąc płacimy 5zł za kartę, a zamykamy konto piętnastego – to w momencie likwidacji konta zostanie nam doliczone 2.50zł do zapłaty.
Czas zamknięcia rachunku wynosi 30 dni od momentu złożenia deklaracji, ale przez ten czas nie będą nam doliczane żadne dodatkowe opłaty.
Witam.
Mam konto Wydajesz i Zarabiasz. Mam rowniez kredyt hipoteczny.
Jestem w WBK od 6-7 lat mniej wiecej. Do tej pory bylem zadowolony. zadnych problemow z korzystania i usluga banku.
Nieco masa papierow jak potrzebowalem kredyt hipoteczny, (52000 zl), no ale dobra…Wtedy miedy najbardziej korzystniejsze warunki.
Ale od kiedy musze placic, 5zl za karte, 7zl za konto, 0,50zl za kazdy sms to juz poprostu zaczyna mnie irrytowac.
Mam rowniez konto w ING, wszystko za darmo jezeli wydam 200zl miesiecznie karta. Jesli nie to odbieraja 7zl.
Prowadzac zwykle konto za minimalnie 12zl miesiecznie jest wystarczajaco duzo (nie liczac sms kodow) zeby myslec o rezygnacji.
Moje pytanie, czy nie beda robic problemow jesli chce zamknac konto a mam u nich kredyt hipoteczny ?
Dziekuje za rade.
Zgadzam się BZWBK zaczyna zarabiac (nieuczciwie) co chwile zmieniając regulamin ograniczenie bankomatów, jeśli chce inna karte to wyrobimy tylko poczekac… Jak poszedłem do Pani która jest moim prywatnym konsultantem że nalicza mi się jakieś dziwne opłaty to ona mówiże je miałem od poczatku !!!!! To chyba jakieś kpiny !!! nic takiego nie miałem karta za free bankomaty za freee na początku a potem tylko opłaty za to za to za to ipt. Kończe z tym bakniem kategorycznie !!!! Kłamcy oszuści i w ogóle… zaproponowali mi kredyt na warunkach 16 % , rozumiecie własny bank w którym jestem od 4 lat poszedłem do innego nie wiem czy moge mówi jaki. i po paru odwiedzinach w innym banku doniesieniu paru potrzebnych papierów mama w obcym banku zwykły kredyt wiecie z jakim oprocentowaniem.. 7,99% a nie 16% śmiechu warte wielkie minusy dla obsługi i polityki tego banku. !!
Dodam jeszcze kilka słów krytyki od siebie, bo też jestem w azie zamknięcia sakonta w BZ. Moja decyzja nie jest spontaniczna, ale po kilku akcjach.. już stwierdziłem, że szkoda się z nimi użerać i sponsorować Chaków i Kevinów. Co chwila jakieś nowe opłaty, zmiany regulaminów, a szczerze nie mam czasu siedzieć i co chwila czytać całe masy regulaminów. Kredyty jak już ktoś wyżej napisał – lichwa.. reklamują na 12, 13 % a realnie jak sobie policzycie wychodzi ponad – o zgrozo – 30%. Jak za każdym razem będąc w banku pan iz okienka próbowała mnie przekonać do kredytu, po informacji że jestem świadomy na co prubóje mnie naciągnąć, to sobie odpuszczała. Przestrzegam przed bankiem, czytajcie co w nim podpisujecie i zaciągane kredyty liczcie sami, bo to co oerują to jest tylko mała część opłat za kredyt.
Bank generalnie kompletnie nie przyjazny klientowi. Jestem z nimi od 11 lat. Aktualnie mieszkam za granicą. Jakakolwiek formalność którą potrzebuję załatwić z bankiem musi być załatwiona w placówce. Nie mogę zmienić numeru telefonu na smskody bo muszę przyjść do banku osobiście,przez telefon się nie da. Nie mogę zamknąć konta bo muszę przyjść do banku osobiście. Każda zmiana musi być zrobiona osobiście w banku. Trochę to nie logiczne i nie normalne. A najgorsze jest to, że mimo iż nie korzystam z konta od dłuższego czasu to nie mogę go zlikwidować a bank i tak nalicza opłaty za prowadzenie rachunku, którego nie mogę zamknąć bo mieszkam 2 tysiące kilometrów od najbliższej placówki banku. Litości.
W czasach studenckich założyłem konto <30, czyli do ukończenia 30 roku życia wszystkie operacje i prowadzenie rachunku były bezpłatne. w między czasie założyłem również konto w mBanku. Rachunek w BZWBK utrzymywałem chyba z lenistwa, ale po studiach przyszła praca, regularne przelewy na konto i już wtedy zastanawiałem się że ten bank nie jest konkurencyjny, że w miesiącu mogłem wykonać tylko 5 bezpłatnych przelewów gdzie inne miały to jako standard. Potem minęła trzydziestka i z automatu moje konto stało się płatne (7 cz 8 zł/m-ac). Lenistwo ciągle powodowało że nie chciałem zamykać rachunku, ale przyszedł czas aby powiedzieć basta. Udałem się do oddziału. Oczywiście papiery, podpisy, oświadczenia. Z uwagi na obecny charakter pracy – umowy to chleb powszedni – wczytywałem się co mi dają do podpisywania i musiałem uświadomić Panią w okienku że oświadczenia są błędne, jak miałem coś podpisać na tak to drukowali dokument na nie itp. Kiedy zestresowana Pani od wytykanych błędów poszła do kierownika banku o podpis ostateczny na jakimś dokumencie, sama Pani dyrektor pojawiła się aby proponować mi inne bezpłatne rachunki. Powiedziałem jej grzecznie że to już nie jest ten etap na proponowanie darmowego rachunku, kiedy zmieniali mi konto po przekroczeniu 30 roku życia wtedy powinni mi je zaproponować. Oczywiście odpowiedź Pani że bank powinien był do mnie zadzwonić…. Tutaj należy dodać że to nie dotyczy tylko tego banku, to dotyczy wszystkiego, telefonii komórkowej, telewizji cyfrowej, dopóki u nich jesteście oni sami z siebie nie zadzwonią aby zaproponować produkt tańszy, każdy miesiąc który upłynął to dla nich dodatkowy kapitał, i ja się tym nie obruszam. Jest również zasada że kiedy informujecie obecny bank, operatora itp. że rezygnujecie z ich usług to wtedy oni się starają jak mogą. Stara zasada: walczy się zawsze o nowego klienta, a ten który już jest naszym traktuje się że on u nas pozostanie. Na do widzenia Pani dyrektor zaproponowała mi inne produkty banku z których jeden – kredyt gotówkowy – mnie zainteresował. Akurat żona ma tzw. "wolny zawód" i świadomie potrzebowaliśmy kredyt gotówkowy aby zakupić auto. oczywiście zaproponowano nam specjalny kredyt dla wolnych zawodów 7,99%, co było dla mnie zadowalające. Po spełnieniu wszystkich ich warunków, uzgodnieniu wszelkich szczegółów i umówieniu się na podpisanie umowy, na godzinę przed naszą wizytą dostałem telefon, że niestety nie mogą nam udzielić kredytu 7,99 tylko 8,99. Dla zasady podziękowałem i utwierdziłem się w przekonaniu że na dzień dzisiejszy ten bank nie spełnia moich oczekiwań odnośnie mobilności.
Zamierzamy z mężem zamknąć konto. 2 podejśćia do hipoteki decyzja wstępna na tak już byliśmy umówieni na podpisanie umowy i nagle odmowa! A dlaczego? Dlatego że przez cały czas załatwiania dokumentów nikt powtarzam nikt nie zauważył na mapach istniejącego już budynku gospodarczego który podobno zaniża wartość działki. Brak słów! Szkoda naszego czasu!
Byłam zadowoloną klientką Kredyt Banku przez kilkanaście lat. Mam konto do RORu i oszczędnościowe. Przejęcie przez WBK odczułam najpierw przez odczuwalny spadek oprocentowania na kontach. Niedawno przesłano mi nową kartę do konta. Jakąś Visa Luma. Miesiąc po uaktywnieniu karta bez przyczyny przestała działać. W oddziale dowiedziałam się, że trzba przetrzeć czytnik miękką ściereczką. Trochę to mnie rozśmieszyło, ale spróbowałam i udałam się ochoczo do innego bankomatu, nic z tego – brak autoryzacji. Skontaktowałam się z bankiem telefonicznie i znowu porada o miękkiej ściereczce, gdy powiedziałam, że to nic nie dało Pani skomentowała, że widocznie karta się rozmagnesowała bo nosiłam ją blisko telefonu komórkowego. Od kilkunastu lat w ten sam sposób przechowywałam w torebce różne karty i nic się nie działo. Dowiedziawszy się, że powinnam złożyć wniosek o nową kartę, poprosiłam o to i …. dowiedziałam się, że muszę udać się do oddziału. i to mnie oburzyło. To ostatecznie zadecydowało, że zabieram się z Banku Zachodniego. Obawiam się po przeczytaniu wcześniejszych wpisów, że łatwo i przyjemnie nie będzie, ale jestem zdecydowana. Teraz za prowadzenie konta płacę 15zł, a w innych bankach za te same przywileje nie płaci się nic. Nie wiem tylko jak będzie z kredytem hipotecznym. zabieram się więc za lekturę umowy.
Ja własnie jestem w trakcie likwidowania kont i lokat w BZWBK. Poszło o drobiazg – bezplatne mam jedynie 5 sms kodów tzw. token. za reszte musze placic. Klientem banku bylem ponad 10 lat. W koncu zglosilem ze konkurencja oferuje wiele wiecej za duzo mniej. Dostalem pismo zebym podszedl do oddzialu i maja tam dla mnie “specjalna oferte”.
Rzeczywiscie byla – tylko ze pracownica nie mogla tej oferty aktywować
zaproponowano mi (nie zartuje) ZLIKWIDOWANIE konta i od razu zalozenie NOWEGO – z tym ze bedzie kosztowac to 20 zł miesiecznie. Cieżko bylo przestac się śmiać.
Raz zgubilem dowód osobisty i sie okazalo ze zastrzezenie dowodu w BZWBK kosztuje… tez 20 zł. PARANOJA !!
Ja też mam zamiar zamknąć konto w BZWBK i rachunek maklerski (dane do Amibrokera z błędami, pomimo wysyłanych maili z printscreenami nic sie nie zmieniło, poza tym prowizja 2x wieksza niz w DB), prowadzenie rachunku 15, karta 5, kredyt tatio 3%za prowizje plus 14% w samym ratio.chyba zapomnieli dbać o swoich klientów..
Miałam przez 2 lata konto walutowe w euro w Banku Zachodnim , po czym przeszłam na konto <30 w złotówkach ,które rzekomo miało być bezpłatne. Niestety po ukończeniu 26 lat zaczęłam płacić 7zl miesięcznie ,ponieważ moje wpłaty były mniejsze niż 1000zl. Do tego potrącali mi 5zl miesięcznie za opłaty za kartę i 3zl miesięcznie za ubezpieczenie … Tzn 15zl miesięcznie. Niestety mieszkając za granicą rzadko kiedy korzystałam z tego konta i przez ponad rok nie zorientowałam się że potrącili mi 180zl (oczywiście to mój błąd bo mogłam tego dopilnować) ale ja byłam przekonana ,że to było bezpłatne konto do 30 roku życia … Nie mam słów!!! Oczywiście jak najszybciej przyleciałam do Polski i zamknęłam tego PASOŻYTA!!!
W exKB przy zamykaniu (bez kredytów czynnych) tylko złożenie dyspozycji zamknięcia rachunków w okienku, zwrot karty, i na miejscu wypłata pozostających środków – nie chcieli innego rachunku do przelewu (bo prowizje itp) . Do wypełnienia tylko wniosek gdzie trzeba wpisać numery kont.
Zrezygnowałem, po 12 latach przez rebrandingi (docelowo jeszcze na santander) i ,,ulepszanie” oferty np. wyłączenie kb24, który bardzo mi się podobał.
Została umowa ramowa, nie wiem czy się przyda czy zaszkodzi kiedyś…
Ja jutro idę złożyć wniosek o zamknięcie. Mam u nich konto 18 lat, ani jednego kredytu, działalność prowadzę tą samą od 2000 r i również ani 1 zł kredytu ( konto również u nich ). Wszystko płacone w terminie. Co miesięczne regularne wpłaty. Miałem taką sytuację że narozrabiałem i muszę ponieść konsekwencje w tajemnicy przed żoną i chciałem wziąć kredyt na 1800,00 zł to mi powiedzieli że nie mam dochodu 3 koła więc mi nie dadzą … Po co mi tam konto ? Abym comiesięczne opłaty im tylko robił ? Jak w drugą stronę to spieprzaj dziadu. W sumie zlikwiduję konto prywatne a wspólne z żoną, dwójkę dzieci i firmę przeniosę do innego.
u mnie sytuacja z kredytem hipotecznym… poniewaz firma jest za granica nie mogę wnioskować o taki kredyt, mimo ze firma matka jest w polsce, wszystkie dokumenty wporządku… wszystko gra, oni ze mam spadac, na infolini dowiedziałem sie ze to nie prawda a baba w oddziale robi sobie co chce, najlepsze to ze kireowniczka innego oddziału nie widzi problemu i była gotowa dać mi wniosek do wypełnienia.
2. oferta kredytu hipotecznego gorsza o 100 zł przy coś około 280tys, DZIĘKI za 12lat przytulania moich pieniędzy…
czekam do konca miesiaca i spadam inne konto w innym banku juz otwarte
Witam, od prawie trzech lat mieszkam za granica i nie bylem od tego czasu w PL, jak narazie nie wiele wskazuje na to zebym sie wybieral w odwiedziny. Chcial bym zamknac konto droga elektroniczna lub za upowaznieniem kogos z rodziny. Jakie kroki musze podjac?